Salony Poezji - wieczór w Andrzejkowym klimacie...

Poprzez ten projekt, zmienił się mój obraz Szczucina, zmienił się mój obraz postrzegania środowiska lokalnego. Pokazaliście Państwo, że można głębiej przemyślaną inicjatywą odmienić postrzeganie świata innych, a co za tym idzie sprawić, że poczują się lepiej. Jeżeli człowiek czuje się dobrze, staje się dobry. Jeszcze trzy miesiące temu, myślałam, że w Szczucinie można jedynie się ubrać i zjeść dobre lody. Dziś to miasto zdobyło moje serce i na zawsze pozostanie symbolem swego rodzaju reaktywacji wewnętrznej wrażliwości. Wszystko to za sprawą Salonów Poezji. Kto nie wstąpił, niech żałuje.

Katarzyna Hudy - autorka tomików poezji oraz powyższych słów, kiedyś zasiadająca na naszej widowni, wczoraj gościła u nas w roli gwiazdy . W tym roku Andrzejkowy wieczór spędziliśmy trochę inaczej. Zamiast hucznej zabawy - przy herbacie , z poezją i nostalgicznymi utworami w wykonaniu Piotra Kity - finalisty „Must be the music” . Niewątpliwie był to niezapomniany wieczór.